|
www.84psp.fora.pl Oficjalne forum Stowarzyszenia GRH 84 Pułku Strzelców Poleskich
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leszekp69
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:55, 09 Mar 2011 Temat postu: wątek z "odkrywcy" |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak dla mnie szału nie ma,ale hasło padło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fishbed
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:06, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moja babcia na pewno nie witała wehrmachtu bo w tym samym czasie musiała pakować dobytek i uciekać na Poznań! Mieli dom na przeciwko starego kościoła na Kościuszki tam gdzie teraz jest okazały budynek TP. Z jej opowiadań pamiętam dokładnie jak mówiła, że całe centrum się strasznie paliło bo domy drewniane a ich dom ocalał bo wystawili przed niego obraz z Jezusem (cały czas w posiadaniu rodziny).Tak więc mieszkańcy scisłego centrum małego wtedy Bełchatowa raczej na 100%nie witali Niemców bo taka "rewitalizacja" centrum nie przysporzyła im zwolenników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasjan
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:38, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony mozna powiedzieć, że przegrywamy wojnę o pamięć ( np. nagminnie pojawiające się hasło - polsie obozy koncentracyjne) ale z drugiej strony myslę, że coraz częściej trzeba będzie stawiać czoła naszej historii nie tej wyidealizowanej gdzie wszyscy chronili żydów i byli w konspiracji ale tej gdzie byli bohaterowie, tchórze, złodzieje i zdrajcy. I nie zawsze Ci pierwsi przeważali. Dziś siedząc sobie w ciepłym pokoju łatwo oceniać pewne sprawy z perspektywy wiedzy którą mamy. Wtedy myślę sobie, że walka o życie, o przetrwanie rodziny "uelastyczniała" kręgosłup moralny dosyć mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bjar_1
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:56, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli mieszkało wielu Niemców, to witać mogli, tak jak zdarzyło się np. w Łodzi, Pabianicach czy Konstantynowie Łódzkim (są zachowane zdjęcia "bramek powitalnych" i rzutów kwiatami)...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bjar_1 dnia Pią 16:05, 11 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leszekp69
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:48, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W Bełchatowie było ok 1200 Niemców -drugie tyle w ościennych wioskach,prężnie działająca mniejszość ,mało skutecznie inwigilowana -gromadzili broń oraz sprzęt łączności,w pierwszych dniach wojny znane przypadki sabotaży oraz strzelania w plecy w pasie działań 30tej DP.
To że witano Wehrmacht nie jest niczym dziwnym,ale zadziwiająca jest koalicja Żydowskiego autora i Niemieckiego wydawcy-w imię propagandy anty polskiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasjan
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:49, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ehm- myślę, że częściej niż ze złej woli wynika to z kompletnej ignorancji - dotyczy ona zarówno historii, geografii politycznej i tej zwykłej. Brak też wyczucia i rozumienia naszej wrażliwości.
W Polsce straszy sie Niemcami i Zydami - i wielu daje wiarę że Niemcy tylko czekają żeby odebrać nam Śląsk i Mazury. A ilu z nas zdaje sobie sprawę, że podobna histeria panuje na Litwie, gdzie zaborczy polacy tylko czekają żeby odebrać Wilno i wszystkie przedwojenne majątki. Osobiście nie znam nikogo kto marzy o tym żeby się przeprowadzać na Litwę ale tam straszy sie polakami. Pewnie w polsce to wydaje się śmieszne i co najwyżej zżymamy się, że rzuca się kłody pod nogi naszej polonii ale oni ich traktuja jak V kolumnę. Obecnie zapanowała panika w Wilnie bo w wyborach samorządowych prawdopodobnie polacy będą wspórządzić miastem. Brzmi śmiesznie ale dla litwinów to naprawde gorzka piguła do przełknięcia. Trudna przeszłość bardziej uwiera Litwinów niż nas i wydaje mi się że nie zaliczamy braci litwinów za wrogą nację- niestety bez wzajemności. Na pewno w stosunkach z nimi trzeba wykazywać się dużą wrażliwością i pewnie nieraz będziemy się na tym polu potykać. Mnie też to się zdarzało- pracowałem kiedyś z Litwinem-Laimas'em- on mi opowiadał o litweskim królu i litewskiej dynastii która rządziła polską - cholera pomyślałem - ma rację- a kto w polsiej szkole to tak przedstawia?? On nie znał polskiego wieszcza _Adama Mickiewicza ale znał litewskiego - Adamusa Mickieviciusa. Ja uważałem, że on mieszka w Kownie a on że w Kaunas. To tak jak by Niemiec twierdzil, że mieszkam w Belchental. I nie raz nie pomyślałem zanim czegoś nie chlapnąłem. Więc najwięcej kładłbym na karb ignorancji, róznic kulturowych i edukacyjnych. Sorry rozpisałem się...Dzięki jeśli ktos dotrwał do konca wywodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fishbed
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:29, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Święta racja mości Panie. Sam wieszcz A.Mickiewicz zaczynał Pana Tadeusza od słów "Litwo! Ojczyzno moja" tak więc w pewien sposób się określił. Z drugiej strony wspólna historia, niemałe zwycięstwa i ponad cztery wieki unii polsko-litewskiej powinny być umiejętnie wykorzystanym pomostem a nie przepaścią. I tak teraz jest zdecydowanie lepiej niż w dwudziestoleciu międzywojennym kiedy to musieliśmy zagrozić użyciem siły by znormalizować stosunki dyplomatyczne z Litwą. Swoją droga zastanawiam się czy nasze żądania nadawania Litewskim miastom polskich nazw mają sens?. Ja też nie byłbym zachwycony gdybym był na rogatkach dużego miasta i zobaczył napis "WITAMY W BRESLAU" lub WARSCHAU". Polacy są zbulwersowani faktem ignorowania naszych na Litwie lecz gdyby to była odwrotna sytuacja to też nie zostawilibyśmy na Litwinach tzw.suchej nitki. Temat rzeka i obie strony mają swoje racje. A tak na marginesie to ciekawe ilu Litwinów wie o tym,że co jakiś czas ich niebo pilnowane jest przez Polskie samoloty i naszych pilotów?.Litewska armia w pewnej części posiada uzbrojenie przekazane przez nasz kraj nieodpłatnie. Przytoczone przez Artura przykłady przypomniały mi jak znajomy Słowak zarzucił nam, że ukradliśmy ich bohatera narodowego jakim był Janosik, jednocześnie był strasznie zdziwiony faktem, że w 1939 we wrześniu armia słowacka 1 września przekroczyła polską granicę działając na rzecz jednostek niemieckich. Każda narodowość pamięta tylko to co dla dla nich jest wygodne.Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|