Forum www.84psp.fora.pl Strona Główna www.84psp.fora.pl
Oficjalne forum Stowarzyszenia GRH 84 Pułku Strzelców Poleskich
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obrona cywilna Piotrkowa w przededniu 1939 r.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.84psp.fora.pl Strona Główna -> Wojsko Polskie II RP
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poltan




Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 1:33, 18 Wrz 2013    Temat postu: Obrona cywilna Piotrkowa w przededniu 1939 r.

Kiedyś w wąskim gronie rozmawialiśmy o Piotrkowie w przededniu wybuchu wojny. Obiecałem, że coś wkleję i wklejam.

Doświadczenia pierwszej wojny światowej przyniosły olbrzymie zmiany zarówno w środkach walki, jak i zasadach ich użycia. Zastosowanie gazów bojowych połączone z coraz częstszym bombardowaniem obiektów cywilnych przez lotnictwo nieprzyjaciela stanowiło impuls do rozpoczęcia dyskusji na temat charakteru przyszłego konfliktu zbrojnego. Oczywistym stało się, iż w „przyszłej wojnie” częściowemu zatarciu ulegnie rozgraniczenie pomiędzy linią frontu, a szeroko pojętym zapleczem, a skutki wojny dosięgną ostatecznie cały naród. Analiza częstotliwości ataków lotniczych na cele cywilne w poszczególnych okresach „wielkiej wojny”, pozwalała jednoznacznie zdefiniować zagrożenie, przed jakim znajdzie się ludność walczących stron. Jak podaje literatura przedmiotu, w samym tylko 1918 roku Francuzi i Anglicy wykonali 657 napadów lotniczych na terytorium Niemiec. Te, nie pozostając dłużnymi, dokonały co najmniej 28-30 napadów nad sam tylko Paryż.
Tymczasem promień działania lotnictwa ulegał ciągłemu zwiększaniu, co istotnie zmniejszało bezpieczeństwo ludności cywilnej. Choć w wojnie polsko-rosyjskiej 1920 roku napady lotnicze miały charakter raczej incydentalny, to po odzyskaniu niepodległości kraj, a zwłaszcza jego sfery wojskowe, znalazł się pod wpływem tendencji tworzenia obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej. Uwidoczniła się determinacja czynników państwowych, samorządowych i ogólnospołecznych do zmniejszenia skutków napadów lotniczych.
Jak rozumieć zatem pojęcie obrony cywilnej? Autorzy Leksykonu Wiedzy Wojskowej zdefiniowali obronę cywilną jako: system przedsięwzięć mających na celu ochronę ludności, zakładów pracy i urządzeń użyteczności publicznej, dóbr kultury, ratowanie i udzielanie pomocy poszkodowanym w czasie wojny oraz współdziałanie w zwalczaniu klęsk żywiołowych i usuwaniu ich skutków. Obrona cywilna obejmuje głównie zorganizowany system alarmowania i powiadamiania ludności o grożącym niebezpieczeństwie, przygotowanie budowli obronnych i urządzeń specjalnych, przygotowanie formacji obrony cywilnej i środków ochrony indywidualnej, rozśrodkowanie ludności i załóg zakładów pracy, szkolenie ludności w zakresie obrony cywilnej, prowadzenie akcji ratowniczych. W realizacji tych zadań uczestniczą wszystkie organy administracji państwowej i gospodarki narodowej oraz organizacje społeczne, szkoły i ogół obywateli. Centralnym organem administracji państwowej w sprawach obrony cywilnej jest szef obrony cywilnej kraju powoływany przez prezesa Rady Ministrów. Szef obrony cywilnej kraju podlega ministrowi obrony narodowej. Do zadań szefa obrony cywilnej kraju należy przygotowanie projektów założeń i zasad działania obrony cywilnej oraz koordynacja ich wykonawstwa przez naczelne i terenowe organy administracji państwowej. Terenowymi organami obrony cywilnej są wojewodowie, prezydenci (naczelnicy) miast, naczelnicy dzielnic i gmin. Podstawowymi jednostkami organizacyjnymi obrony cywilnej są formacje obrony cywilnej składające się z oddziałów obrony cywilnej.
Początkowo, w zasadzie nie istniał w Polsce zorganizowany system cywilnej obrony przeciwlotniczej, a jedynie przedsięwzięcia terytorialne podporządkowane w całości celowi obrony wojskowej. W maju 1928 roku utworzona została, po połączeniu dwóch mniejszych towarzystw, Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej (LOPP), uznana blisko sześć lat później za stowarzyszenie wyższej użyteczności. Kolejnym krokiem w uregulowaniu kwestii obrony cywilnej była uchwalona 15 marca 1934 roku przez Sejm Ustawa o obronie przeciwlotniczej i przeciwgazowej. Precyzowała ona kierunki działalności oraz zasady organizowania, wyposażania i szkolenia personelu OPL, zasady organizacji sieci obserwacyjno-meldunkowej, regulacji zabudowy osiedli, budownictwa przemysłowego oraz użyteczności publicznej, dostosowywania obiektów do standardów OPL, zaopatrywania w wodę, maskowania i oświetlania, użytkowania na potrzeby OPL linii komunikacyjnych i urządzeń technicznych, a także regulowała tryb szkolenia ludności, zasady ratownictwa obronnego, zaopatrywania ludności w przyrządy i środki ochronne.
W niedługim czasie LOPP zaczęła rosnąć w siłę tak, aby w maju 1939 roku skupiać w swych strukturach blisko 2 mln członków. W ramach towarzystwa rozpoczęto formować pierwsze drużyny odkażające, opracowano zasady sprzedaży masek gazowych, przystąpiono do szkolenia pracowników instytucji państwowych, zakładów pracy, uczniów szkół. Kolejnym etapem krystalizowania się zasad funkcjonowania Obrony Cywilnej kraju było Rozporządzenie Rady Ministrów z 29 stycznia 1937 roku O przygotowaniu w czasie pokoju obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej kraju. LOPP otrzymała obowiązek uświadamiania ludności co do potrzeby i sposobów obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej, organizowania i prowadzenia szkolenia, zaopatrywania organów tejże obrony, brania udziału w pokrywaniu kosztów przygotowania obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej.
Wzrastała również aktywność LOPP w zakresie szkolenia służb obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej komitetów domowych i zakładowych oraz szkolenia drużyn obserwacyjno – meldunkowych.
A jak przedstawiała się kwestia przygotowania służb do obrony ludności Piotrkowa Trybunalskiego? W zbiorach Archiwum Państwowego w Piotrkowie zachowała się pokaźna ilość materiałów mogących przybliżyć niniejszą problematykę. Jednoznacznie wynika z nich, że władze cywilne miasta działały ściśle według wytycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zawartych w różnego rodzaju regulaminach czy instrukcjach OPL oraz wytycznych Dowództwa Okręgu Korpusu nr IV w obrębie, którego znajdował się garnizon piotrkowski.
Funkcja komendanta OPL miasta powierzona została prezydentowi Stefanowi Fiszerowi, któremu przydzielono do pomocy zastępcę, szefów poszczególnych służb oraz personel pomocniczy (Tab.1,2). Podstawowym obowiązkiem prezydenta miasta było opracowanie planu obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej miasta, a wiec przeprowadzenie podziału miasta na dzielnice OPL, ustalenie OPL domów bądź bloków domów, zorganizowanie aparatu kierowniczego i pomocniczego OPL w komendach miasta i dzielnic, zorganizowanie alarmowania miasta, przeprowadzenie prac związanych z maskowaniem, zorganizowanie przygotowania do redukcji bądź gaszenia świateł ulicznych, wyboru, przystosowania, urządzenia i zaopatrzenia lokalu komendy OPL miasta oraz komend OPL dzielnic, całkowitego bądź częściowego przygotowania urządzeń OPL miasta, przygotowanie łączności do celów OPL na terenie miasta, przygotowanie organów służb OPL miasta.
Jednym z podstawowych czynników sprawnego funkcjonowania obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej miasta stało się posiadanie odpowiedniej ilości wyszkolonych kadr. Nie każda osoba mogła brać jednak udział w czynnej OPL, co zależne było od wielu kwestii. Cały personel mógł składać się jedynie z takich osób, które w czasie wojny nie byłyby powołane do wojska, a więc mogli to być: oficerowie rezerwy lub w stanie spoczynku powyżej 60 roku życia, szeregowi rezerwy powyżej 40 lat. Oficerowie i szeregowi niższych roczników mogli zostać wcieleni do grona funkcjonariuszy OPL jedynie w przypadku posiadania dokumentu potwierdzającego całkowite lub częściowe zwolnienie ze służby wojskowej (chodzi tu mianowicie o kategorie c, d, e - zdolny od służby w pospolitym ruszeniu z bronią, zdolny od służby w pospolitym ruszeniu bez broni, całkowicie zwolniony od służby wojskowej).

L.
P. RODZAJ SŁUŻBY NAZWA KOMÓRKI ORGANIZACYJNEJ SIEDZIBA
/ULICA/ NUMER
TELEFONU
1. Komenda OPL Miasta Komendant OPL Miasta Aleja 3 Maja Nr 7 11-90
11-91
2. Komenda OPL Miasta Szef służby bezpieczeństwa Słowackiego Nr 16
Komenda Policji Państwowej 10-51
3. Komenda OPL Miasta Szef służby przeciwpożarowej Piłsudskiego 37
Szkoła Powszechna 12-83
4. Komenda OPL Miasta Szef służby pogot. elektrycznego Narutowicza 35
Elektrownia 11-80
5. Komenda OPL Miasta Szef służby pogot. wodociągowo-gazowego Piłsudskiego 37 11-78
6. Komenda OPL Miasta Szef służby pogot. drogowo-budowlanego Słowackiego 13
Zarząd Miejski 11-46
7. Rat. san. Stały punkt opatrunkowy Piłsudskiego 14
Ośrodek Zdrowia 11-95
8. Rat. san. Stały punkt opatrunkowy Słowackiego 80
Szkoła Powszechna -
9. Rat. san. Szpital dla zagazowanych Pierackiego 3
Ubezp. Społeczna -
10. Rat. san. Szpital dla rannych Piłsudskiego 2
Szp. Św. Trójcy -
11. Rat. san. Szpital dla rannych Zamkowa 26
Szp. Żydowski -
12. Rat. san. Kąpielisko odkażające Piłsudskiego 14
Łaźnia Miejska -

Tab. 1. Lokalizacja siedzib poszczególnych punktów OPL w Piotrkowie Trybunalskim

L.
P. NAZWISKO I IMIĘ FUNKCJA MIEJSCE PRACY MIEJSCE ZAMIESZKANIA
TEL. ADRES TEL. ADRES
1. Fiszer Stefan Komendant OPL Miasta 10-11 Słowackiego 13 14-78 Aleja 3 Maja 3
2. Domaracki Mieczysław z-ca Komendanta OPL Miasta 12-10 Słowackiego 13 - Piłsudskiego 103
3. Skotnicki Jan Szef sł. bezpiecz. 10-51 Słowackiego 16 - Słowackiego 16
4. Piróg Emil z-ca Szefa sł. bezpiecz. 10-51 Słowackiego 16 - Słowackiego 16
5. Wojciechowski Kazimierz Szef sł. alarmowej 12-04 Słowackiego 13 - Piłsudskiego 29
6. Alwas Bolesław z-ca Szefa sł. alarmowej 12-42 Słowackiego 13 - Piłsudskiego 70
7. Tyll Roman Szef sł. łączności 10-45 Słowackiego 17 10-45 Słowackiego 17
8. Rzepko Bolesław z-ca Szafa sł. łączności 10-45 Słowackiego 17 - Mickiewicza 26
9. Inż. B. Kłopotowski Szef sł. p.poż. 12-51 Słowackiego 13 14-28 Piastowska 3
10. Wers Maksymilian Z-ca sł. p.poż. 10-59 Słowackiego 9 - Aleja 3 Maja 12
11. Dr Lewkowicz Stanisław Szef sł. rat. San. 12-41 Piłsudskiego 14 15-90 Piłsudskiego 67
12. Dr. Barcikowski Bronisław z-ca sł. rat. San. 12-41 Piłsudskiego 14 13-09 Sienkiewicza 6
13. Dr Śpiewak Stanisław Szef sł. rat. wet. 14-13 Rzeźnicza 9 10-03 Piłsudskiego 52
14. Dr Lipiński Stanisław z-ca Szefa sł. rat. wet. 14-13 Rzeźnicza 9 - Słowackiego 11
15. Tomecki Stanisław Szef sł. p. gazowej 11-25 Słowackiego 13 - Daszyńskiego 18
16. Kudyba Aleksander z-ca Szefa sł. p. gazowej 14-59 Słowackiego 13 - Limanowskiego 29
17. Inż. Sieradzki Mieczysław Szef sł. tech. elektr. 11-78 Narutowicza 35 10-09 Sienkiewicza 6
18. Rudecki Mieczysław z-ca Szefa sł. tech. elektr. 11-78 Narutowicza 35 15-75 Promenada 16
19. Giliczyński Michał Szef sł. tech. wod. gaz. 13-83 Aleja 3. Maja 31 - Piłsudskiego 34
20. Inż. Knorozowski A. z-ca sł. tech. wod. gaz. 13-83 Aleja 3 Maja 31 14-87 Słowackiego 7
21. Truniewski Włodzimierz Szef sł. tech. bud. dr. 12-51 Słowackiego 13 - Piłsudskiego 64
22. Papierski Henryk z-ca Szefa sł. tech. bud. dr. - Słowackiego 13 - Piastowska 1

Tab. 2. Komenda OPL Piotrkowa Trybunalskiego wraz z adresami miejsca pracy i zamieszkania jej członków.

Co ciekawe istniała również możliwość wstępowania w szeregi drużyn OPL kobiet, oczywiście z zastrzeżeniem, iż muszą one posiadać odpowiednią tężyznę fizyczną.
Specjalne kryteria dotyczyły kandydatów na komendantów OPL domów czy bloków domów. Wskazane było, aby osoba piastująca funkcję kierownika OPL obiektu, ewentualnie jego zastępca, pochodziła z personelu kierowniczego, była osobą energiczną, posiadała duży autorytet oraz zdolności organizatorskie. Urzędnicy przeznaczeni do wykonywania zleceń mieli być ludźmi inteligentnymi i dającymi gwarancję należytego wykonania wszystkich zleceń komendanta.
Zachowana dokumentacja wskazuje, iż w okresie od 1 grudnia 1937 roku do 23 marca 1939 roku na terenie miasta zorganizowano szesnaście tzw. dwudziestogodzinnych kursów komendantów domów i bloków, w których udział wzięły łącznie 704 osoby. Zajęcia prowadzone były przez instruktorów obwodowych OPL – ppor. rez. L. Niedźwiedzkiego oraz zastępującego go od marca 1939 roku ppor. rez. L. Drzewińskiego. Po zakończeniu szkolenia każdy z uczestników otrzymywał notę od kierownika kursu, w której klasyfikowany był do jednej z trzech grup. I tak 276 absolwentów kursu otrzymało notę bardzo dobrą z równoczesnym przydziałem funkcyjnym na komendantów domów i bloków domów. 218 osób typowano jako zastępców dowódców, 79 ukończyło kurs bez podania przydziału a 131 zakończyło szkolenie z wynikiem negatywnym.
Po przejęciu obowiązków, każdy z komendantów OPL domów i bloku domów zobowiązany był złożyć do Zarządu Miejskiego w Piotrkowie Trybunalskim referat OPL, w którym przedstawiał dokładne dane dotyczące samoobrony placówki. W referacie wymienić należało liczbę mieszkańców z załączeniem wykazu funkcjonariuszy samoobrony bloku, ilość domów mieszkalnych w bloku, z wyszczególnieniem tych zarówno murowanych jak i drewnianych, ilość studzien kanalizacyjnych i czerpiących wodę bezpośrednio z ziemi, ilość schronów dla ogólnego użytku i odpowiednio uszczelnionych pomieszczeń.
Oczywiście podczas wyznaczania komendantów domów i bloku domów oraz organizowania przez nich samoobrony nie udało się uniknąć komplikacji, na co składały się rozmaite czynniki. W niedługim czasie po wytypowaniu komendantów do Zarządu Miejskiego zaczęły napływać liczne podania o zwolnienie z obowiązku pełnienia powierzonych funkcji, umotywowane powodami natury zarówno ekonomicznej jak i zdrowotnej. W przypadku ubiegania się o zwolnienie z powodów zdrowotnych podanie należało poprzeć odpowiednim zaświadczeniem lekarskim.
Niemały wpływ na podejmowanie decyzji o odejściu z powierzonych stanowisk miały kryteria wiekowe, którymi kierowano się podczas typowania przyszłych komendantów. Nierzadko byli to ludzie starzy i schorowani, bez stałego źródła utrzymania. W jednym z wielu podań osób ubiegających się o zwolnienie ze służby czytamy: […] Na skutek mianowania mnie Komendantem bloku o.p.l. Nr 6 przy ulicy Piłsudskiego, zwracam się z uprzejmą prośbą o zwolnienie mnie z tej funkcji, mimo tak zaszczytnej, z poniższych poważnych powodów. Jestem z zawodu szewcem o miernym zarobku i praca na utrzymanie domu pochłania mi cały tydzień od rana do 10-tej wieczorem, prócz tego jestem w podeszłym wieku bez wykształcenia o bardzo słabym wzroku, co uniemożliwia mi poznanie podanych pism i okólników a zatem i wywiązania z powierzonych czynności. Mimo najszczerszych chęci pełnienia tak zaszczytnej funkcji dobrego obywatela wolę i muszę za nią podziękować […].
Czynniki zdrowotne były tylko jednym z powodów ubiegania się o zwolnienie z funkcji komendantów. W innym podaniu czytamy: […] Pismem Pana Prezydenta m. Piotrkowa z dnia 15 marca b.r. mianowany zostałem komendantem bloku Nr 25. O.P.L. Niniejszym, mam zaszczyt najuprzejmiej prosić o łaskawe zwolnienie mnie do spełnienia tego obowiązku z następujących przyczyn:
1/. Jestem właścicielem przedsiębiorstwa przemysłowego, masowy wyrób form szewskich, - przedsiębiorstwo to prowadzę wyłącznie sam, jako kierownik. W czasie dnia jestem kompletnie zajęty prowadzeniem robót, wieczorem wykonuje czynności biurowe.
2/. W roku ubiegłym wybudowałem budynek na przedsiębiorstwo i mieszkanie, - w tym roku wykańczam takowy, brak czasu i trudności finansowe hamują moją pracę nad wykończeniem budynku.
3/. Przez kilkoletnią wytężoną prace stan mojego zdrowia jest bardzo nadwerężony, czuję się zmęczony przepracowany: wojskowe komisje lekarskie stwierdziły u mnie poważniejszą chorobę na skutek, czego otrzymałem zmianę kategorii wojskowej.
Nie chciałbym uchylać się od pełnienia obowiązków obywatelskich, stwierdzam, że jednoczesne prowadzenie kilku prac, jest ponad moje siły i zdrowie: - mimo najszczerszych chęci obowiązków komendanta bloku O.P.L. nie będę mógł należycie wypełnić
[…].
Sprawy personalne to nie jedyny problem, z jakim spotykali się organizatorzy obrony cywilnej miasta. Dużo emocji budziło również odpowiednie zaopatrzenie mieszkańców w przedmioty zaciemniające i urządzenia chroniące przed działaniem szkodliwych substancji. W wystosowanym do komendantów poszczególnych domów i bloków domów okólniku nr 7, komendant OPL miasta nakazywał zaopatrzyć na okres pogotowia numery policyjne na budynkach w matowo-białe szkła i żarówki o sile pięciu świec, zawczasu pomalowane w 3/4 na kolor czarny – nieprzepuszczający światła i w 1/4 na ciemno niebieski. Dostosowane do powyższego zarządzenia żarówki można było nabyć w firmach: I. Luft ul. Słowackiego 1, K. Krűger ul. Legionów 15, J. Mystkowski ul. Słowackiego 26. Właściciele pojazdów mechanicznych zobowiązani byli przygotować kawałki dętki gumowej z wyciętymi pośrodku otworami wielkości 5 złotych (28 mm), które w czasie pogotowia OPL należało zakładać na reflektor. Do okólnika załączono również obwieszczenie – O obronie Przeciwlotniczej i Samoobronie, które po wcześniejszym naklejeniu na tekturkę bądź oprawieniu w ramkę miało zostać wywieszone w sieni obiektu.
Komendanci bloków mieli rozpocząć zakup apteczek pierwszej pomocy oraz masek przeciwgazowych (p-gaz) C2 – nowego typu. Te pierwsze nabyć można było we wszystkich piotrkowskich aptekach po cenie 32 zł. Nieco inaczej przedstawiała się sprawa zakupu masek p-gaz. W celu umożliwienia wszystkim obywatelom ich zakupu, przedstawiciele LOPP nakłaniali do zapisywania się na specjalne listy nabywców masek i wpłatę siedmio złotowej zaliczki. Cena maski dla członków LOPP oraz ich rodzin wynosiła 15,75 zł. 17 zł musiały zapłacić osoby nie będące członkami ligi. Dostarczanie masek nabywcom miało rozpocząć się od 1 lipca 1939 r. Do tego czasu można było zaopatrzyć się w prowizoryczne maseczki przeciwgazowe, wypełnione miałem węgla aktywnego, których cena detaliczna wynosiła 2,30 zł. Co ciekawe w celu ułatwienia nabycia maski C2 możliwie najszerszym kręgom odbiorców, w tym i najuboższym LOPP wprowadziła sprzedaż ratalną. Cena takiej maski w zależności od przynależności do ligi, oscylowała w granicach od 16 do 18 zł, przy dwu złotowej racie miesięcznej. Oczywiście i taka pomoc nie była dla wszystkich wystarczająca, o czym dowiadujemy się z zachowanej korespondencji adresowanej do komendanta OPL miasta. W jednym z wielu listów dotyczących niniejszej problematyki czytamy: […] Wobec nadesłania mi wezwania p. komendanta OPL. Bloku Nr 4, - z dnia 24 maja 1939 r., abym zakupił na użytek domu w Piotrkowie przy ul. Narutowicza Nr. 15 - cztery maski przeciwgazowe po 12 zł 30 groszy i na ten cel, abym obecnie wpłacił zaliczkę w kwocie 28 zł., a ponadto, abym zakupił pięć maseczek mniejszych i ze względu, iż ja żadną miarą nie jestem w możności zastosować się do tego nadmiernego żądania, albowiem dom w Piotrkowie przy ul. Narutowicza Nr 15 jest bardzo mało dochodowy, gdyż roczny dochód brutto wynosi zaledwie sumę 2844 złote, co ustalił I Urząd Skarbowy w Piotrkowie, z której to sumy muszę ponosić duże wydatki na remonty, na administracje i na opłacanie podatków, ponadto cały dom jest zamieszkały przez osoby mało zamożne, które płacą bardzo małe stosunkowo komorne, a nawet zalegają z płaceniem komornego. Przeto te ważne powody upoważniają mnie uprzejmie prosić Pana Prezydenta Zarządu Miejskiego miasta Piotrkowa o zmniejszenie mi obowiązku zakupu masek przeciwgazowych i o to abym zakupił według możności dwie maski przeciwgazowe w cenie po 12 zł 30 groszy i dwie maseczki mniejsze oraz proszę o zmniejszenie mi zaliczki, jaką mam wpłacić na poczet tych masek do 14 złotych.
O przychylną rezolucję najuprzejmiej proszę Pana Prezydenta oraz Zarząd miasta Piotrkowa, jako zarządzający domem i jako komendant OPL domu stanowiącego własność Zenobii Zomer
[…].
Kolejnym krokiem na drodze uświadomienia oraz odpowiedniego przygotowania mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego do przeciwdziałania zagrożeniom, jakie niosą ze sobą działania wojenne było organizowanie pokazów i ćwiczeń OPL. I tak na przykład 8 grudnia 1938 roku o godzinie dziesiątej rano na stadionie położonym za parkiem im. Ks. Józefa Poniatowskiego odbyły się pokazy OPL. W trakcie ich trwania mieszkańcy miasta mogli zapoznać się z takimi zjawiskami towarzyszącymi nalotom bombowym jak: zasłony dymne, wybuchy bomb burzących, zapalających czy gazowych. Jednym z punktów było również pokazanie metod odkażania terenu i ratownictwa sanitarnego.
Częstotliwość organizowania próbnych ćwiczeń i alarmów OPL nasiliła się znacznie w marcu 1939 roku. Oczywiście było to związane z ekspansywnymi poczynaniami III Rzeszy. 20 marca na polecenie Stefana Fiszera - Komendanta OPL Piotrkowa Trybunalskiego, rozesłane zostały do komendantów poszczególnych domów i bloków domów zawiadomienia o mających odbyć się ćwiczeniach. Zakrojony na szeroką skalę sprawdzian, zarówno służb jak i całej społeczności miasta miał za zadanie wykazać stopień jego przygotowania do ewentualnego zwalczania skutków napadu lotniczego.
Od 21 marca w godzinach od 19.00 do 19.30 nadawane były przez radio komunikaty dla mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego w sprawie obrony przeciwlotniczej. Wraz z chwilą rozpoczęcia właściwych ćwiczeń, stacja radiowa komendy OPL była czynna przez całą dobę, podając wszystkie zapowiedzi alarmów, alarmy i odwołania alarmów oraz komunikaty o przebiegu akcji. Okazuje się, iż niezwykle wiele uwagi poświęcano przeciwdziałaniu skutkom zatorów, mogących powstawać na drogach w wyniku niewłaściwego zachowania się kierujących pojazdami konnymi. Ich właściciele otrzymali odpowiednie pisma, zawierające instrukcje jak zachować się podczas alarmu lotniczego. Zakładały one, że: […] Osoby kierujące pojazdami konnymi z chwilą usłyszenia sygnału alarmu lotniczego, obowiązane są ustawić pojazdy po bokach jezdni, częścią na chodniku tak, by środek jezdni był wolny. Następnie odprzęgają konie i przywiązują je do pojazdów lub latarń ulicznych itp. oraz zakładają koniom worki na łeb, poczym woźnice udają się do najbliższego domu lub schronu […].
Równocześnie z rozesłaniem informacji i instrukcji w magistracie odbyła się odprawa komendantów, a 24 marca o godzinie 13.00 konferencja poświęcona sprawom jednolitego postępowania z młodzieżą szkolną w czasie zarządzonego pogotowia OPL i alarmów.
W przeddzień symulacji poszczególni komendanci otrzymali okólniki nakazujące ponowne sprawdzenie stanu przygotowania dozorowanego obiektu. Chodziło mianowicie o sprawdzenie czy zgromadzone zostały odpowiednie ilości desek, sznurów i drutów mogących posłużyć w trakcie nalotu do ogradzania plam chemicznych, wyrw, uszkodzeń telefonicznych itp. Aby osiągnąć efekt zbliżony do tego, jaki towarzyszy prawdziwemu bombardowaniu użyto materiałów łatwopalnych dających dużo dymu, ropy naftowej, roztworu wapna oraz petard i świec. Straty w ludziach podawane były na kartkach ustalających rodzaj uszkodzenia. Niezwykle dokładnie opracowany został harmonogram ćwiczeń oraz znaki rozpoznawcze zarówno biorących w nich udział jak i obserwatorów. Nad sprawnością ćwiczeń czuwali rozjemcy zaopatrzeni w odpowiednie legitymacje, dodatkowo oznaczeni opaską nałożoną na czapkę bądź kapelusz. Kierownictwo ćwiczeń i przedstawiciele wyższych władz zaopatrzone zostało w białe opaski, umieszczone na lewym przedramieniu. Prasa posiadała żółte opaski z napisem Prasa, noszone na lewym przedramieniu. Również w żółte opaski, noszone na lewym przedramieniu zaopatrzeni zostali zaproszeni goście. Odprawa mająca na celu przeanalizowanie przebiegu ćwiczeń odbyła się 17 kwietnia.
Niezmiernie ważnym aspektem obrony cywilnej miasta było przygotowanie ewentualnych miejsc schronienia dla ludności. Chodzi tu oczywiście o różnego rodzaju schrony, rowy przeciwlotnicze itp. Kwestię tą regulował ostatecznie okólnik nr 24 Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 13 czerwca 1939 r. O zaopatrzeniu ludności w pomieszczenia chroniące przed skutkami napadów lotniczych, skierowany do Wojewodów, Komisarza Rządu na miasto stołeczne Warszawę, Przewodniczących Wydziałów Powiatowych i Prezydentów Miast. Zgodnie z wytycznymi zawartymi w niniejszym okólniku, władze budowlane miasta miały zakaz udzielania pozwoleń na użytkowanie budynków mieszkalnych przed ukończeniem budowy schronu. W przypadku, gdy zgody takie zostały wydane, schrony należało przystosować do oczekiwanych norm w czasie nie dłuższym niż dwa miesiące. Dodatkowo komisje złożone z przedstawicieli Zarządu Miejskiego, komendantów OPL domów bądź bloków i właścicieli nieruchomości lub ich zastępców, miały dokonać oględzin wszystkich prywatnych budynków mieszkalnych o kubaturze powyżej 2.500 m3, w celu wyselekcjonowania odpowiedniego dla każdej nieruchomości pomieszczenia ochronnego. W przypadku, kiedy poszczególny obiekt nie spełniał wymogów objętych wytycznymi technicznymi budowy schronów i innych pomieszczeń przeciwlotniczych, istniała możliwość wykonania nadziemnego bądź podziemnego schronu IV kategorii (tj. gazoszczelnego i odpornego na działania pośrednie wybuchu bomb), poza obrębem budynku i sferą grożącego zasypania. W odpowiedzi na zawarte w okólniku wytyczne, władze miejskie miały opracować sprawozdania zawierające:
• przybliżoną ilość mieszkańców w domach powyżej 2500 m3 oraz jaki procent tejże ludności może znaleźć zabezpieczenie w schronach piwnicznych, a jaki w schronach wykonanych na podwórzach;
• przybliżone kwoty przystosowania piwnic do celów OPL oraz budowy schronów na podwórzach;
• realny termin ukończenia prac, przy jednoczesnym uwzględnieniu stanu majątkowego właścicieli budynków oraz lokalnych możliwości materiałowych i fachowych.
Jak widać nakład prac, jakim obarczono władze miasta był olbrzymi, w związku z czym organa nadzoru budowlanego miały zwrócić się o pomoc do miejscowych zarządów.
Równolegle z powyższymi wytycznymi, Zarządy Miejskie miast wydzielonych miały rozpocząć studia w kierunku ustalenia potrzeb i możliwości budowy schronów zbiorowych, mających stanowić pomieszczenie dla niezabezpieczonej ludności zamieszkałej lub pracującej w dzielnicach o zwartej zabudowie. Pierwszym etapem w opracowaniu studiów, miało stać się ustalenie stopnia przydatności istniejących już obiektów, takich jak: forty, podziemne lochy i przejścia. W przypadku podjęcia decyzji o budowie nowych punktów, zalecano kierować się zasadami zdrowej ekonomii, a więc budować obiekty podziemne o wartości dochodowej: przejścia podziemne, garaże, dworce autobusowe, hale targowe, szalety itp., z tym założeniem, aby w czasie wojny spełniały one rolę schronów zbiorowych. Oczywiście już na etapie opracowania projektów należało dostosować schrony do potrzeb obrony opl zapewniając im silniejsze konstrukcje, sztuczną wentylację, szczelnie zamykane wejścia czy ewentualne podziały na komory po 50 osób. Prace studyjne prowadzić miały specjalne komórki techniczne wytyczane przez Zarządy Miejskie w ten sposób, aby w ciągu miesiąca od rozpoczęcia prac przedstawić Prezydentowi Miasta plany budowy obiektów wraz z wstępnymi kosztorysami.
Aby jak najlepiej przygotować miasto przed ewentualnym zaskoczeniem, wynikającym z nieukończenia prac nad budową schronów prywatnych i zbiorowych, należało przygotować bezzwłocznie plany budowy rowów przeciwlotniczych w parkach i na terenach wyłączonych spod zabudowy. Oczekiwane plany i studia miały zostać wykonane do 1 sierpnia 1939 roku.
3 lipca 1939 roku, prezydent Piotrkowa Trybunalskiego otrzymał pismo Wojewody Łódzkiego W sprawie zaopatrzenia ludności w pomieszczenia chroniące przed skutkami napadów lotniczych, wzorowane w znacznej mierze na okólniku nr 24 MSW, a nakazujące przedstawienie do dnia 25 lipca 1939 roku w Urzędzie Wojewódzkim odpowiednich planów budowy obiektów wraz z załączonymi kosztorysami i obliczeniami pojemności schronów oraz do dnia 10 września 1939 roku - nakazów przystosowania schronów.
Efektem powyższych pism było zorganizowanie w Zarządzie Miejskim w Piotrkowie Trybunalskim przetargu na budowę schronu dla komendy OPL miasta. Ostatecznie wzięły w nim udział cztery firmy prywatne. Po zapoznaniu się z poszczególnymi ofertami komisja budowlana, kierowana przez Stefana Fiszera, dokonała wyboru. 6 czerwca 1939 roku, Zarząd Miejski w Piotrkowie Trybunalskim reprezentowany przez prezydenta oraz wiceprezydenta Władysława Uziembło, zawarł umowę z Przedsiębiorstwem Robót Budowlanych Br. Pencina na wykonanie schronu IV kategorii oraz stosownej dokumentacji technicznej planowanego obiektu. Przewidywane koszty inwestycji wyniosły 24.500 zł. Równocześnie w umowie zastrzeżono, iż robotnicy, ci zarówno wykwalifikowani, jak i niewykwalifikowani, powinni rekrutować się spośród bezrobotnych z miejscowej Ekspozytury Wojewódzkiego Biura Funduszu Pracy, co doprowadzić miało do częściowego rozładowania lokalnego bezrobocia. Materiały stosowane do budowy obiektu pochodzić miały z firm krajowych i charakteryzować się najwyższą jakością. Planowany czas budowy zamykał się w okresie od 9 czerwca do 5 sierpnia 1939 roku. Firma zobowiązała się wykonywać roboty zgodnie z zasadami techniki budowlanej oraz stosować się do wskazówek nadzoru technicznego i warunków technicznych zawartych w Wskazówkach przy budowie popularnych schronów żelbetowych z gotowych elementów, opracowanych przez Kazimierza Biesiekierskiego i Jerzego Nechay. W oparciu o załączoną instrukcję 9 czerwca przygotowana została Instrukcja techniczna budowy „Schronu” w Piotrkowie Tryb. Niestety nie udało mi się dokładnie ustalić stanu zaawansowania prac budowlanych w chwili wybuchu wojny. Prawdopodobnie nie zostały one w pełni ukończone. Znajdująca się w zbiorach Archiwum Państwowego w Piotrkowie mapa Piotrkowa Trybunalskiego z naniesionymi obiektami OPL wskazuje, iż skupiono się głównie na kopaniu rowów przeciwlotniczych, za czym przemawiały czynniki zarówno finansowe, jak i czasowe.
Problematyka obrony cywilnej Piotrkowa Trybunalskiego podejmowana jest w literaturze dość marginalnie i zazwyczaj w szerszym kontekście działań zbrojnych północnego zgrupowania armii „Prusy” w 1939 roku. Należy pamiętać o rozpoczętej na długo przed pamiętnymi dniami września 1939 roku akcji przedstawicieli LOPP mającej na celu uświadomienie mieszkańców w zagrożeniach, jakie niosą ze sobą działania zbrojne oraz próbie jak najlepszego przygotowania ich do zwalczania skutków bombardowań. Oczywiście niemal pewne jest, iż nie udało się w pełni zakończyć rozpoczętych inwestycji oraz odpowiednio wyposażyć mieszkańców miasta w narzędzia walki ze skutkami ataku bombowego. Działania wojenne 1939 roku poddały próbie zorganizowany system obrony cywilnej. Niestety, zwłaszcza w początkowym okresie działań zbrojnych, nie wypadł on pomyślnie, co wynikało z błędnej oceny zagrożenia państwa i doktryny wojennej, która nie przewidywała tak szybkiego załamania się kraju.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Poltan dnia Wto 18:17, 24 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.84psp.fora.pl Strona Główna -> Wojsko Polskie II RP Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin