www.84psp.fora.pl

Poltan

W związku z tym, iż nasza koleżanka Ania robi furorę odtwarzając sylwetkę członkini PWK kilka słów na ten temat.
P.s. Aniu tak dalej - w Łodzi byli w szoku, że można aż z Krakowa z taką pasją przyjechać na 2 godzinną imprezę.

Poltan

Przysposobienie Wojskowe Kobiet (PWK).
Miało ono oddziaływać na ogół kobiet poprzez: szkolenie ich do pomocniczej służby wojskowej zgodnie z zarządzeniem MSWojsk, współdziałanie z innymi stowarzyszeniami społecznymi w pracy dla rozwoju kultury fizycznej kobiet i ogólnego kulturalnego i gospodarczego rozwoju kraju, jako niezbędnych współczynników obronności państwa. Intensywniej Przysposobienie Wojskowe Kobiet prowadzono od lutego 1939 r., kiedy to uzyskało przywilej wyłączności działania wśród kobiet na terenie całego kraju.
Aby osiągnąć te cele, PWK musiało zorganizować odpowiednie siły społeczne, utworzyć ośrodki pracy i zespoły różnego typu, a także przygotować odpowiednią kadrę instruktorek i przodowniczek mogących podjąć pracę nad przysposobieniem kobiet do obrony kraju. W myśl wytycznych MSWojsk. instruktorki te miały z kolei przygotować młodzież szkolną i pozaszkolną, a także kobiety zrzeszone w różnych organizacjach i ochotniczki.
Przygotowanie fachowe do samoobrony obejmowało: organizowanie wyżywienia i zaopatrzenia gospodarki rodzinnej w czasie wojny w warunkach dużych ograniczeń żywności i materiałów codziennego użytku, przeszkolenie w zakresie obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej indywidualnej i zbiorowej, ratownictwa sanitarnego na potrzeby najbliższego otoczenia, posługiwanie się bronią osobistą w celu zapewnienia bezpieczeństwa własnego i swojej rodziny. Do służby zastępczej kierowano kobiety przeszkolone uprzednio w pracach wykonywanych w czasie pokoju przez mężczyzn: w administracji państwowej, szkolnictwie, instytucjach użyteczności publicznej (komunikacja tramwajowa, autobusowa, kolejowa, elektrownie, gazownie, wodociągi), w handlu, przemyśle, w gospodarstwach rolnych.
Pomocnicza służba wojskowa miała obejmować kobiety w wieku 19-45 lat, które w myśl ustawy o powszechnym obowiązku służby wojskowej z 9 kwietnia 1938 r. przejęły na siebie ochotniczo ten obowiązek. Polegała ona na pełnieniu służby obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej, wartowniczej, łączności, technicznej, przeciwpożarowej, wojskowej służby transportowej, biurowej oraz innych potrzebnych do obrony państwa.
Szkolenie prowadzono kilkoma sposobami. Młodzież szkolna i pozaszkolna w wieku do 18 lat była przygotowywana w zespołach zwanych hufcami PWK. Kobiety, które ze względu na obowiązki rodzinne i zawodowe dysponowały ograniczonym czasem, były szkolone przez kilka godzin w tygodniu w stałych oddziałach pozaszkolnych PWK. Dla kobiet, które chciały w szybszym tempie odbyć szkolenie, organizowano w ramach urlopu wypoczynkowego kursy i obozy skoszarowane. Dużą popularnością cieszyły się tzw. kursy luźne, na których kandydatki były szkolone kilka godzin w tygodniu przez pięć-siedem tygodni.
Do pomocniczej służby wojskowej wyznaczano kobiety z wyższym wykształceniem, studentki oraz absolwentki liceów i gimnazjów. Dla tej grupy kobiet kursy były zróżnicowane w zależności od wyznaczonej funkcji na czas wojny.
Szkolenie kobiet zintensyfikowano w lecie 1939 r. W Redłowie i Spale oraz koło Kościerzyny zorganizowano kursy podinstruktorskie, które miały na celu przygotowanie kadr dla hufców szkolnych PWK; w Spale i Górczynie - kursy instruktorek i kursy uzupełniające dla instruktorek przygotowujących się do objęcia odpowiedzialnych funkcji komendantek placówek i powiatów oraz dla kadry organizacyjnej PWK; w Redłowie i Istebnej na Śląsku - kursy wstępnego szkolenia wojskowego; w Koszewnikach pod Grodnem - kursy administracyjne, w Warszawie - kursy dla kierowniczek świetlic.
Celem tych kursów było przygotowanie kadr Pogotowia Społecznego PWK, którego zadaniem było przysposobienie wszystkich kobiet do samoobrony i samopomocy, pomocy wojsku i ludności poszkodowanej.
Niezależnie od obozów szkoleniowych Przysposobienie Wojskowe Kobiet zorganizowało w lecie 1939 r. przeszło 50 obozów pracy stałych i wędrownych na północy Wileńszczyzny, na południowych krańcach Łemkowszczyzny i Podkarpacia, a przede wszystkim na terenach północno-zachodniego pogranicza. Obozy te grupowały starszą młodzież szkolną, mającą wyszkolenie ogólnowojskowe i specjalne, która pomagała ludności ubogich wsi i osiedli w pracach polowych, a także przygotowywała ją do samoobrony.
Idee PWK propagowano na łamach różnych gazet i czasopism - również kilku własnych, z których najpopularniejszym było „Dla przyszłości". Dla prelegentów i instruktorów wydało PWK pomocnicze broszury propagandowe: Wpływ kobiet na otoczenie, Przygotowanie domu rodzinnego do samoobrony, Jakimi środkami działa nieprzyjaciel na wnętrze kraju i jakie powinno być nasze przeciwdziałanie i inne.
Brak danych nie pozwala bliżej określić, ile kobiet zostało przeszkolonych na kursach i obozach PWK. Szacunkowo można przyjąć, iż w lecie 1939 r. w akcji obozowej uczestniczyło około 6000 kobiet. Jeśli dodać do tego 1 mln przeszkolonych od chwili powołania PWK, to okaże się, że organizacja ta przygotowała do obrony kraju blisko 10% kobiet, nie licząc tych, które zostały objęte tylko akcją propagandową PWK. Liczba ta jednak była nie wystarczająca w stosunku do potrzeb. Dowodem mogą być liczne apele PWK kierowane do kobiet o czynny udział w akcji przygotowania do zadań wojennych.

Szerzej zob: A. Bernaś-Kostynowicz, Społeczeństwo polskie w wojnie obronnej 1939, Warszawa 1988.

leszekp69

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

leszekp69

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

leszekp69

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

leszekp69

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

leszekp69

To są materiały przesłane z Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi po naszej imprezie - mają w zbiorach super kurtkę instruktorki PWK i chcieli pokazać to Ani.
Pozdrawiam

Ell

Kurtka piękna i teraz wiem już na pewno, że nie muszę szukać guzików. Ale ja mam nowszy wzór, widać starszy był bardziej rozpowszechniony. W sumie, jakieś zaskoczenie to nie jest Smile

tu jest fajne zdjęcie, widać różnorodność umundurowania.

Poltan

Jeśli ktoś dysponuje to proszę o wklejenie zdjęcia Ani w mundurze.

fishbed

Mam nadzieję, że Ania się nie obrazi ale mam tylko takie zdjęcia. Jak jednak Ani się nie spodobają to usunę post:)

a tu zdjęcie ze Strońska, dla porównania z innymi dziewczętami.

Poltan

No i super.

Ell

Z "Tajemnicy Westerplatte", było na stronie kina, jedno z najfajniejszych dla mnie Smile

Wrócę do domu, to powrzucam inne, prywatne.
[link widoczny dla zalogowanych]

Kominek

Tak, to świetna fotka, tylko wydaje mi się, że kolory przekłamane... Nasze mundury raczej nie są pistacjowozielone Very Happy

Ell

Krótki filmik!
[link widoczny dla zalogowanych]